Stroje z tego dnia :
Party :* :
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Budzik dzwoniący o 6.30 rano . Największy potwór . Czemu do szkoły nie można chodzić po południu , lub chociaż o 11.00 . Wtedy nie byłoby oznak mało godzinnego snu w postaci ciemnych plam pod oczami . Jednak cały rok jest ta sama , zwykła monotonia . Wstaję , idę do łazienki , przebieram się i schodzę na dół by coś zjeść . Nudne życie ? nie moje . Los chciał , żebym trafiła pod dach , pięciu zdziecinniałych chłopaków . Może tak miało po prostu być , może ja miałam ich poznać w taki sposób .
Z moich przy śniadaniowych rozmyślań wyrwał mnie Liam .
-I jak , wyspałaś się ?
-A jak myślisz .
-Cóż , wytrzymasz jeszcze to pół roku .
-Nie dobijaj mnie .
-To jak jedziemy , bo się niedługo spóźnisz .
-Ehm , jasne - odłożyłam miseczkę po płatkach do zmywarki , zabrałam torebkę i wyszłam za chłopakiem .
Uzgodnili , że co tydzień będą się zmieniać w podwożeniu mnie do szkoły . Chociaż prosiłam , narzekałam i błagałam , uparli się że będą mnie wozić . Jedna strona jest dobra , chociaż nie będę musiała chodzić na pieszo , ale z drugiej strony jest problem z pobudką . Ostatnio Niall nie wstał na wyznaczoną porę i musiał mnie odwozić w piżamie . Na drugi raz sama go budziłam . Harry , też nie był lepszy ...
Tego dnia , pod szkołą byłam wyjątkowo wcześnie . Nawet nie spojrzałam na zegarek , gdy wychodziłam z domu . Poszłam pod klasę , gdzie czekały na mnie , niespodziewanie , Alexis i Sam .
-Co wy tu robicie ? - spytałam je , ale od razu przypomniałam sobie , ze tą lekcję mamy razem .
-Idziemy , na lekcje , ale to nie ważne , powiedz lepiej z kim idziesz na studniówkę ? -zaświergotała radośnie Sam , a Alexis chyba nie podzielała jej opinii .
-Przecież wiesz , ze nie mam pary , chyba nie idę .
-Co , jak to ? A Niall ?
-Co Niall ,niby czemu miałby mnie zaprosić ?
-Jak to czemu , w sobotę tak ładnie wyglądaliście razem .
-Nie mam ochoty na razie na związek .
-Ale masz okazje nareszcie być szczęśliwa , nie psuj tego .
-Niall to tylko przyjaciel , tego nie zamierzam psuć .
-Rób jak uważasz , żebyś potem nie żałowała .
-Pogódź się z tym że ja do niego nic nie czuje i ty przez dwa słowa tego nie zmienisz .
-Ale ....
-Nie , chyba wcale nie idę tam , w dwa dni nie znajdę pary .
-Skoro tak to ja też nie idę - wtrąciła Alexis , która wcześniej tylko przysłuchiwała się naszej rozmowie .
-Niby czemu ? -zapytała ją Sam .
-Sukienki , szpilki i tańce to nie mój żywioł .
-A Josh ?
-Pójdzie z kimś innym .
-No weź nie chcę iść sama - zaczęła ją przekonywać Samantha .
-Idziesz z Taylor'em .
-Alexis , ty i tak idziesz .
-Ok w spodniach przyjdę .
-I może trampki ?
-Skąd wiedziałaś .
-Masz przyjść .
-Taaa .
Razem z Alex zaśmiałyśmy się a Sam wywróciła oczami . Wreszcie zabrzmiał dzwonek .Super matematyka . Przedmiot który zawsze mi najgorzej szedł . Jednak nie dzisiaj , przy oddawaniu testów , pierwszy raz od trzech lat dowiedziałam się dostałam 5 . To był dla mnie wielki szok , gdyż zawsze moja poprzeczka utrzymywała się przy 4 . Nawet nie wiem co ja zrobiłam że dostałam taką ocenę .Pod koniec lekcji nauczyciel zbierał również zadania domowe i modliłam się żeby Liam dobrze to zrobił , bo nie chcę popsuć średniej ocen . Dzień zleciał w miłej atmosferze , miałam same przedmioty które lubię . Ostatnie dwie lekcje spędziłam w gronie kujonkowatych chłopaków . Jeden poprawiał okulary , drugi krawat . Jeszcze niedawno ja tu siedziałam w okularach . Nienawidzę tych lekcji , tata wyraził zgodę bym chodziła na lekcje dla "tych uzdolnionych" . Nie nazwałabym tego tak , chyba że dwie godziny katorgi lub uzdolnionych z dwóch przedmiotów . Wtedy tak . Nie mogłam się doczekać gdy to się skończy . Alexis i Sam pewnie teraz siedzą przed telewizorem , a ja tu muszę siedzie . Już gdy odliczałam minuty do końca , nauczyciel wyszedł , bo mu się przypomniało że miał nam coś pokazać . Mimowolnie zamknęłam oczy . Chwilę potem podskoczyłam na krześle , bo coś zapukało w okno . Stał za nim ... Niall ? Myślałam że mam zwidy , ale to był on . Spojrzałam na zegarek , zostały 2 minuty do końca . Wzięłam torbę i wyszłam przez okno . Miałam dosyć .
-Co ty tu robisz ?
-Przyjechałem po ciebie , bo Liam nie mógł .
-Haha , a czemu pukałeś ?
-Bo mi się nudziło , nie wiedziałem o której kończysz .
-Przyszłabym na pieszo .
-Nie bo Liam by mnie powiesił za uszy .
-Szkoda by było . Twoje uszy są twoim największym atutem .
-No dzięki .
-Oj przecież żartuję .
Śmiałam się jeszcze trochę , gdy ktoś PONOWNIE zapukał do okna . Był to nauczyciel , popatrzyłam się na niego i wt tej samej chwili zadzwonił dzwonek , wtedy krzyknęłam tylko "Do widzenia " i razem z Horanem udałam się do auta .
Zanim ruszyliśmy Niall dostał sms . Odczytał i odpisał , po czym zwrócił się do mnie .
-Robisz coś wieczorem - pewnie pomyślał że to dziwnie zabrzmiało bo się zarumienił .
-Zależy , a co proponujesz - chciałam rozluźnić atmosferę .
-Z Harry,m i Liam'em idziemy do klubu , może też chcesz .
-Jak się wyrobię z lekcjami to pewnie .
-Pomogę ci , jak chcesz .
-Zrobisz mi znowu hiszpański ?
-Jasne - uśmiechnął się znowu .
-A czemu Louis i Zayn nie idą ?
-Louis idzie do Eleanor , a Zayn umówił się z kimś .
-A z tą dziewczyną , spoko .
-To ty wiesz ?
-Niby czemu mam nie wiedzieć . Nie bez powodu , wszyscy mówią że jestem ciekawska .
-Zgadzam się .Szczerze mówiąc , gdy o niej na początku nam mówił myślałem ze to o tobie .
-Hah , Zayn jest super , ale wolę blondynów - w tej chwili zrobiłabym się czerwona , ale jakoś nie umiem . Nie powinnam mówić że lubię blondynów , jadąc właśnie z blondynem .!
-Dobrze wiedzieć .Jak chcesz możesz wziąć też koleżanki - chyba chciał zmienić temat, bo widział że się zakłopotałam.
-One na pewno pójdą , chyba że Alexis będzie się zastanawiać , nie przepada za takimi miejscami .
-Czemu ?
-Ona woli pójść na jakiś trening , czy coś , jest tak , jak hmm , ty . No wiesz , luźne dresy , t-shirt i wysokie buty , nawet nie wiesz jak jesteście do siebie podobni.
-Jakaś akcja , zeswataj mnie ?
-Co- nie ? tylko tak mówię , i jej tego nie powtarzaj bo by mnie chyba zabiła .
-Spoko . To ja ci powiem że jesteś podobna do Zayn'a . Tyle że Zayn jest już zajęty .
-Nom i mam nadzieję że dzisiaj mu wyjdzie - uśmiechnęłam się do chłopaka , a on odwzajemnił gest .
-To jak dalej gramy w grę , kto jest do kogo podobny ?
-No wiesz zależy kto został .
-Chyba już nikt do siebie podobny - pokazał ząbki z aparatem .
Dopiero wtedy zdałam sobie sprawę że jesteśmy już pod domem .
Gdy weszłam do niego , od razu coś zjadłam i zaczęłam razem z Horanem odrabiać lekcje . Zbliżała się godzina 19.00 , a mu już kończyliśmy . Potem weszłam pod prysznic , przebrałam się i razem pojechaliśmy pod klub , gdzie mieliśmy spotkać się z resztą . Pierwsze przyszły Sam z Alexis . Samantha od razu uśmiechnęła się na widok mnie i Blondyna , ale ja tylko wywróciłam oczami . Ma jakąś obsesję , ja jej na siłę ni chcę znaleźć chłopaka . Ma nowe hobby ?
Gdy dołączyli do nas Liam i Harry , weszliśmy do środka . Tym razem nic nie wypiłam , zamówiłam sobie tylko sok i to też piłam . Alexis towarzyszyła mi , ale ona nigdy nie pije . Nie było to porównywalne do Sam, która szalała na parkiecie . Później dołączył do niej Harry , ale ten wiecej się śmiał niż tańczył . Ja , Alex , Liam i Niall siedzieliśmy przy stoliku i pękaliśmy ze śmiechu z popisów Harolda . Koło godziny 01.00 postanowiliśmy wrócić , bo za pięć godzin muszę wstać , ale nie jak oni wylegiwać sie do południa . Tylko gdy weszłam do domu , poszłam wziąć prysznic i prosto spać .!
_______________________________
Taaa . Nie za bardzo mi się podoba i do tego taki krótki !. O wszystkim i o niczym . Mózg mi się zlansował dzisiejszym dniem , załamka . Był konkurs muzyki disco - polo .! Umierałam , z poszanowaniem dla fanów tej muzyki , ale ja za nią nie przepadam , lepsze One Direction ;)
Już ksiądz i nauczyciel niemieckiego wiedzą że ich uwielbiam , haha :D
A teraz ocenę zostawiam tylko wam :)
Ooo... Dzisiaj jestem pierwsza ;) Świetny rozdział. Mam nadzieje, że Olivia będzie jeszcze z Harrym. Oby ją zaprosił na tą studniówkę ;) Nie mogę się doczekać następnego rozdziału.
OdpowiedzUsuńSara*
taki trochę prosty ten rozdział, za bardzo nic się nie działo. poświęcaj więcej uwagi interpunkcji :>
OdpowiedzUsuń+ zapraszam na drugi rozdział na http://now-give-me-everything.blogspot.com (;
Wezmę to pod uwagę .
UsuńA ja bym chciała za to zobaczyć jako parę Olivie i Niall'a . Jak tylko się u mnie pojawi rozdział to ci powiem ;)
OdpowiedzUsuńtakkk właśnie Olivia i Niall niee Harry.On jest z Sam mam nadzieje ze beda?!!;DD
UsuńTictak;D;p
Rozdział taki sobie :D
OdpowiedzUsuńAle podoba mi się :)
Czekam na więcej wątków O Olivi i Niallu :D
Oby Olivia była jeszcze z Harrym. Chociaż scenami z Olivią i Niallem też się zadowolę! :3
OdpowiedzUsuńRozdział był trochę o niczym, jednak sympatycznie się go czytało. Sądzę, że powinnaś pisać mniej dialogów, a więcej uczuć bohaterów i ogólnie opisów, wiesz o co mi chodzi? Wtedy z pewnością rozdziały będą lepsze. :)
I zwracaj dużą uwagę na interpunkcję. Mam nadzieję, że moje uwagi cię nie uraziły. Bo wiesz, czasami lepiej jest wyrazić szczerą opinię, niż słodzić. Wtedy wiesz, co musisz poprawić i nad czym pracować. :)
Nie pozostaje mi nic innego jak tylko życzyć ci weny i w wolnej chwili będę do ciebie zaglądała.
Pozdrawiam ciepło! <3
Byłoby mi bardzo miło, gdybyś wstąpiła do mnie na: prawdziwe-odbicie.blogspot.com Opowiadanie dopiero zaczyna i kto wie? Może przypadnie ci do gustu. :)
Oczywiście , że się nie obrażam :) Na pewno popracuję nad tym . Wiem , że rozdział jest taki sobie , gdy pisałam go na szybko .
UsuńŚwietny rozdział i zgodzę się z Pauliną ... Możesz wstawiać więcej uczuć bohaterów ;)
OdpowiedzUsuńMimo to rozdział i tak mi się podoba :D Czekam na nn i zapraszam do sb na nn:
:http://4ever-onedirection.blogspot.com Mam nadzieje, że przypadnie Ci on do gustu i wyrazisz swoją opnie
nooo za krótki eliocie;p;] ale spoko wiecej weny i bedzie git ;DD
OdpowiedzUsuńJak już coś Eliot z dużej - Tic Tak !
UsuńPszzz ciepiasz sie;DD
UsuńNie wiem czy czytasz mojego bloga ale ostatnio zostawiłaś po sobie ślad a więc Kochana, zapraszam cię na urodzinowy i jak zawsze słodki rozdział z udziałem kochanej pary Kimberly i Lousia pisany oczami Kim! Mam nadzieję, że zostawisz po sobie ślad bo idzie to kiepściutko ostatnimi czasy.
OdpowiedzUsuńhttp://nie-pytaj-o-sens.blogspot.com/
oooh ;D
OdpowiedzUsuńrozdział jak zwykle zajebisty, wiesz to :))
kocham twój blog, wpadaj do mnie ^^
Superowy rozdział! Naprawdę świetny! :)
OdpowiedzUsuń+ zapraszam do mnie na nowość. Xx
http://secretlifevictorie.blogspot.com/
Supeeeerrr :D
OdpowiedzUsuńCZekam na następny
ps: zapraszam do siebie: http://1d-and-melanie.blogspot.com/
już pojawił się pierwszy rozdział na - http://we-found-lovex.blogspot.com
OdpowiedzUsuńzapraszam <3
http://onedirection-imaginy14.blogspot.com/ ZAPRASZAM
OdpowiedzUsuńHej na moim blogu pojawił się nowy rozdział z perspektywy Amy! Zapraszam i liczę na szczerą wypowiedź w komentarzu ;)). Z góry przepraszam za spam. Pewnie jak zauważyłaś nie jestem już Panna wiecznie głodna. lecz Liv ♥. :).
OdpowiedzUsuńhttp://nie-pytaj-o-sens.blogspot.com/