Powtórka z rozrywki . Lekceważąc dzwoniący budzik narażam się na spóźnienie się do szkoły. Po czymś takim jak wczorajszy bal , powinno się odwoływać lekcje , chociaż ostatnio tam byłam w poniedziałek . Gdy już dzwonek nie dawał mi ponownie zasnąć , wyłączyłam go i wolnym krokiem poczłapałam się do łazienki . Po przypadkowym przemyciu zimną wodą mojej twarzy , byłam już rozbudzona . Gdy wyszłam by się przebrać , najpierw odszukałam telefon na którym o dziwo mojemu wielkiemu zaskoczeniu była już 7.30 . Super , sama upierałam się że będę chodzić pieszo do szkoły , a teraz spóźnię się przez to . Czas zrobić sobie prawo jazdy . Spojrzałam przez okno , w celu zobaczenia jak jest pogoda i szybko się ubrałam .
Kilka razy przeczesałam włosy i zbierając rzeczy do torby zbiegłam na dół . Niestety gdy pakowałam ostatnią książkę , ta wyleciała mi z rąk przez barierkę i z hukiem upadła na podłogę . Usłyszałam jak ktoś poderwał się z kanapy . Był to Niall i momentalnie przypomniało mi się o wczorajszym pocałunku , a na mojej twarzy zagościł uśmiech . Zbiegłam po schodach by podnieść podręcznik , lecz on był szybszy . Podniósł ją z podłogi i mi podał .
-Moglibyśmy chwilę porozmawiać ? - zapytał mnie , w tym samym czasie gdy reszta schodziła pewnie obudzona spadającą książką .
-Przepraszam Niall , nie teraz , śpieszę się - odpowiedziałam mu zakładając czapkę .
-To zajmie minutę , chcę cię o coś zapytać - nalegał .
-To moja odpowiedź na wszystkie twoje pytania - pocałowałam go szybko , choć chciałabym żeby to trwało dłużej niż dwie sekundy .
Chłopak szeroko się uśmiechnął , a pozostali już stali u stóp schodów .
-Ile przespałem ? - wydukał tylko Harry .
-Potem - rzuciłam krótko i wyszłam z domu zostawiając Niall'a pod ostrzałem pytań .
Co zrobić jeśli istnieje coś takiego jak szkoła i codziennie rano wzywa do siebie . Dzięki mojemu "szybkiemu" chodzeniu , weszłam do budynku równo ze dzwonkiem . Na szczęście nauczyciela jeszcze nie było . Zajęłam moje stałe miejsce w ostatniej ławce obok Taylor'a . Jedyna lekcja na której siedzieliśmy razem - chemia . To jest ten fajny przedmiot , na którym można poprawiać z kolegą z ławki książkowe " błędy " . Już dwa razy nam się dostało za głośny śmiech .
-Jak wczoraj było z Sam ? - zagadnęłam go dy wyjęłam notatnik .
-Jak miało być ? Normalnie , tylko szybko odleciała .
-Coo ? Miała nie pić .
Chłopak w odpowiedzi zaczął się trząść ze śmiechu jednak za chwilę sie opanował gdyż weszła nauczycielka .
-Chodzi mi że zasypiała .
-Aaa , haha okey - wydukałam tylko .
-A tak w ogóle jak z sylwestrem ? - zapytał mnie już pod koniec lekcji .
-Jeszcze miesiąc został .
-Równy miesiąc .
-Nom , wydaje mi się że tam gdzie zawsze , tyle że tym razem nie podpalcie dywanu .
-Pff to nie ja .
-Wiem , chyba zapowiada się ciekawie .
-A jak , w naszym towarzystwie zawsze jest ciekawie .
-Jasnee .
Do końca lekcji pisaliśmy karteczki do Dylan'a i Drake'a pytając się o to . Oni na każdej z nich pisali tylko 'dużo procentów' , więc pewnie się zgadzają . Na przerwie w czwórkę znaleźliśmy Josh'a , Sam i Alexis .
Wszystko było zaplanowane . Miesiąc wcześniej, ale spoko . Jednak pod koniec dnia , gdy Claudia to podsłuchała i stanowczo podkreśliła że to ona i kilka innych osób ma sylwester tam . Była z nami w tamtym roku , ale to jest nie fear . Sam od razu wyskoczyła z pomysłem że będzie u niej. Chłopaki zaczęli się cieszyć jak małe dzieci . Ja z nimi poszliśmy na ostatnią lekcję , a dziewczyny już do domu . Po skończeniu zajęć , wszyscy razem wracaliśmy do domów . Tak , fajnie to wyglądało , ja taka mała wśród olbrzymów , po 180 cm . Najdłużej szłam z
Drake'iem , gdyż mieszkał mnie najbliżej . Prawie większość drogi szliśmy w milczeniu , tylko pod koniec powiedział " mam nadzieję że będzie tak jak ostatnio " .
Pożegnałam go i od razu sobie pomyślałam "oby nie " . To właśnie rok temu w sylwester , był nasz pierwszy pocałunek . Nawet kilka kamer to uwieczniło . Teraz jak sobie o tym pomyśle to sama wstydzę się za siebie . Tyle , że w tym roku tak nie może być . To wręcz zabronione , bo co z Niall'em , chociaż nie wiem czy jesteśmy razem , ale coś na pewno do niego czuję . Zapomniałam o tym powiedzieć dziewczynom , mało się w szkole widzimy . Wysłałam im sms-y o której godzinie mają przyjść i powędrowałam dalej do domu . Dopiero tam zorientowałam się że na mojej kurtce i czapce widnieją małe płatki śniegu . Uwielbiam śnieg , to już zwiastuje święta i moje urodziny .
-Śnieg pada - krzyknęłam już w korytarzu i rzucając torbę na fotel usiadłam na kanapie zdejmując czapkę .
-To chyba nie większa nowina od tego , że pocałowałaś Nialler'a - wytknął mi Hazza i razem z pozostałymi usiadł obok mnie .
-Mówiłam że śnieg pada ? - zapytałam ich jeszcze raz by zmienić temat .
-Ktoś nam chyba musi coś wytłumaczyć , Niall nie puścił pary przez tyle godzin - żąchnął się Zayn .
-Ale co wy chcecie wiedzieć ?
-Czemu całowałaś się z Niall'em albo jeśli jesteście razem to czemu nam nie powiedzieliście - zaczął Lou .
-Pierwsza rzecz ja nawet z nim nie rozmawiałam , więc co mam wam powiedzieć .
-Tym razem ci darujemy , ale przyjdziemy za godzinę z nową porcją pytań - powiedział za wszystkim Harold i wyszli pozostawiając mnie z Blondynem .
Siedzieliśmy chwilę w ciszy . Wreszcie przysunął się bliżej mnie .
-To co mam im odpowiedzieć na te pytania ? - spytałam go pierwsza .
-Na drugie możesz odpowiedzieć tak , jeśli tylko chcesz - zaczerwienił się lekko .
-Niall , wiedz że nie jesteś mi obojętny , ale już sama nie wiem . Co z fankami , jeśli z dnia na dzień dowiedzą się że masz kogoś . Załamią się .
-Zayn i Perrie sobie poradzili , Lou i El też , więc my również .
-Wiesz , jednak możemy spróbować - uśmiechnął się szeroko , odwzajemniłam gest i znów niespodziewanie pocałował mnie .
Godzinę później wszystko wytłumaczyliśmy chłopakom . Gdy już siedziałam nad lekturą obok Niall'a który na kolanach trzymał laptopa , do domu wpadły Sam i Alexis . Całkowicie o nich zapomniałam .
-To ty to czytasz ? - zapytała Alexis gdy już usiadły naprzeciwko mnie .
-No wow , tak wiem nikt tego nie czyta .
-Nomm .
-Że co ? - spytał zdezorientowany Niall , wciągnięty w wirtualny świat .
-Nic , nic .
-Ehm , to ten - wydukała tylko Sam gdy spojrzała na moje nogi wyciągnięte na nogach Blondyna .
-Dobra - wzięłam je do mojego pokoju , gdzie mogłyśmy na spokojnie porozmawiać .
-Chyba miałaś nam wszystko mówić ? - przypomniała mi Sam .
-Dlatego wam napisałam żebyście przyszły .
-Czyli aktualnie jesteś z Niall'em ?
-No można tak powiedzieć .
-Aaaaa ! Wiedziałam ! - zaczęła się drzeć Sam i skakać po moim łóżku .
Chwilę później do pokoju przyszli Liam i Harry , którzy pewnie nie wiedzieli co się dzieje .
-O jak fajnie ! - krzyknął Harry i dołączył do Sam .
-Jak dzieci - powiedzieli w tym samym czasie Liam i Alexis , a potem wszyscy się zaśmialiśmy .
Gdy Liam siłą wyciągnął Harry'ego z pokoju , my posiedziałyśmy jeszcze w nim chwile i dziewczyny pod pretekstem nawału prac domowych wyszły , a wróciłam do mojego NOWEGO chłopaka . Zaczęliśmy oglądać film , a akurat leciał Harry Potter i Insygnia Śmierci. Gdy dołączyli do nas pozostali , za każdym razem gdy w filmie mówili Harry , to my Styles i tak w kółko . Horan oczywiście pół filmu przegapił bo siedział przed lodówką .
Gdy film się skończył poszłam spać , gdyż muszę rano wstać ,a chłopcy oglądali coś innego .
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Dzisiaj nie ma mnie w szkole - choraa . Jutro też nie idę , ale co tam kilka sprawdzianów mnie minie i chociaż mam czas przygotować się na egzamin próbny wtorek , środa, czwartek . ! Zginę , ale gut że nie na ocenę , a do tego w piątek konkurs ogólnopolski z polskiego .
Trochę nudzi mi się w domu bez Bogdanów i wgl . Wczoraj wywiadówka , przeżyłam :D A do tego wczoraj ksiądz wczoraj nam puszczał film o egzorcyzmach i nadal jestem przerażona , były nagrania jak w dziewczynie odzywały się demony - na serio . Ja pierdole to było przerażające . Nigdy więcej .
Możcie zadawać mi pytania o co chcecie , na wszystko odp :* Taa , kilka dni temu sobie dopiero założyłam ale spox :)
http://ask.fm/Olivia1DOfficial
Zajebisty! xD
OdpowiedzUsuńCzekam na nn ;****
Zapraszam do mnie:
http://onedirection-imaginy-pati.blogspot.com/2012/11/harry-8.html
Nowy rozdział na http://young-pretty-crazy.blogspot.com/ :)
OdpowiedzUsuńCzekam co będzie dalej. ♥
OdpowiedzUsuńPolec i przeczytaj new rozdzialł, jeśli masz czas.
http://dreamergirlxoxo.blogspot.com/
fajny rozdział :) naprawdę mi sie podoba :D
OdpowiedzUsuńno i w końcu są razem! oooo, nareszcie! mam nadzieję, że nic ani nikt nie popsuje ich szczęścia :D
czekam na next! ;**
Aaaa .. Nareszcie są razem :D
OdpowiedzUsuńAle się ciesze ;)
Rozdział fenomenalny :D
C U D O : D
Kocham to opowiadanie ;***
Czekam na nn i zapraszam do sb na:
milosc-niejedno-ma-imie.blogspot.com oraz
http://4ever-onedirection.blogspot.com
Awwww są razem, jupi!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział ;p
Pozdrawiam
http://one-direction-opowiadanie-i-inne.blog.pl/
powiadamiam o nowym - III rozdziale : )
OdpowiedzUsuńhttp://we-found-lovex.blogspot.com/2012/11/chapter-iii.html
fanie, że są razem :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://love-me4-ever.blogspot.com/
Super rozdział :D
OdpowiedzUsuńPiszesz super ! ;)
Zapraszam również do mnie http://enjoylifeweareyoung.blogspot.com/ xDD
Świetnie, bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńdonttrustyourdestiny.blogspot.com --- ZAPRASZAM SERDECZNIE
super Eliot napisz coś wreszcie o Sam i Harrym;DD ok? pliska;]
OdpowiedzUsuńmaybeee !
Usuń