Minęło już 8 lat, ale wspominam i będę wspominać dzień ślubu. Można to porównywać do następnego rozdziału w czytanej książce, nowa strona, a dla mnie całkiem odmienione życie. Nie twierdzę, że zmieniło się w bajkę, jeszcze do tego daleko, ale lepiej chyba być nie może, właśnie tak jest mi dobrze.
Olivia Feidley - Horan nadal śpiewa. Nowe albumy, trasy koncertowe, występy, nie mogłam z tego zrezygnować. One Direction - oni są w tej samej sytuacji, nie chcieli tego rzucić i w najbliższym czasie to się nie stanie, chociaż Louis ma już 30 lat, ale nadal jego dusza pozostała młoda.
Między mną a Niall'em nic się nie zmieniło. Jest tak jak wcześniej, ta sama ekscytacja drugą osobą, tylko z roku na rok to się nasila.
Zayn i Perrie również nie widzą świata poza sobą i jeszcze poza kimś - Rosalie. Oboje definitywnie sprawdzili się w roli rodziców, Rose ma 5 lat i już teraz ma ciekawe życie, rodzice muszą się nią dzielić, więc lata z nimi po całym świecie.

Louis i Eleanor już nie są razem i nadal nie wiem czemu się rozstali, niby było między nimi wszystko okej, ale Eleanor nie rozpaczała za bardzo i od razu sobie kogoś znalazła. Ku zdumieniu wszystkich, Lou jest teraz z Kendall Jenner, byłą dziewczyną Harry'ego.

Jednak nie wszystko poszło tak dobrze i nie wszystkich historia jest szczęśliwa. Melanie, moja najlepsza przyjaciółka, nie wytrzymała tej presji. W 9-tym miesiącu ciąży powiesiła się. Nie mogłam w to uwierzyć, bo nigdy bym nie pomyślała, że ona jest w stanie to zrobić. Przez to jej matka odeszła z pracy i przeprowadziła się do Brazylii, by być bliżej miejsca gdzie jej córka skończyła ze sobą. Ja mam nowego menadżera - Steven'a. Wszyscy bardzo to przeżyliśmy.
-O czym tak myślisz?- usłyszałam za sobą głos Niall'a.

-O obiedzie.
Roześmiał się.

-Tylko dlatego, że za tydzień mam wyznaczony termin, nie będę całych dni spędzać na siedzeniu.
Wzięłam od niego syna i zabrałam do kuchni. Zaraz przyszedł za mną.
-Martwię się o ciebie. Dobrze, nie musisz siedzieć, ale nie powinnaś nosić dwulatka.

Pocałował mnie, ale i tak zabrał mi dziecko.
Mieliśmy akurat wolne od pracy, całe dwa miesiące. Potem on wróci w trasę koncertową na kolejne pół roku, a ja będę zajmować się dziećmi, po tym czasie i ja wrócę. Zupełnie tak jak przy Cody'm.
Tydzień później urodziła się Melodie. Imię ma na cześć mojej Melanie.
Co więcej... nasza historia jeszcze się nie kończy, to dopiero początek.
_____________________
Tak więc, o to koniec! Kocham Was, za to że zostaliście ze mną do końca i czytaliście te lepsze i te gorsze rozdziały. Nie żegnamy się, już niedługo zacznę nowe opowiadanie, które mam nadzieję że będzie lepsze, bo już nabyłam pewnego doświadczenia :)
nie wierzę.. po prostu nie wierzę, ze to już koniec. Czytałam nie od początku, ale mimo to strasznie kocham tą historię. Tyle razy wzruszałam się czytając go, denerwowałam i cieszyłam, a teraz koniec ;c piszę to ze łzami w oczach, bo naprawdę jest mi przykro i strasznie będzie mi go brakować. Niedługo znowu tu zajrzę i przeczytam go jeszcze raz :)
OdpowiedzUsuńO moj Boze.. Nie wierze ze to juz koniec.. Tak dlugiego i wspanialego opowiadania *.* Mam nadzieje ze dla Ciebie, pisanie tego nie bylo przymusem lecz przyjemnoscia :* To opowiadanie bylo najdluzszym jakie kiedykolwiek czytalam, i naprawde najlepsze ze wszystkich ktore czytalam :) Czekam na twoje nasteone opowiadanie ;D
OdpowiedzUsuńNaj EPILOG EVER:*<3
OdpowiedzUsuńŚwietne :D Jakiś czas mnie tutaj nie było, ale szybko wszystko nadrobiłam :) Świetnie się zakończyło :D Opowiadanie było naprawdę wspaniałe *.* Czekam już na kolejne twojego autorstwa ^^
OdpowiedzUsuńonewayoranother-one-direction.blogspot.com
O czym będzie Twój nowy blog i podasz do niego link?
OdpowiedzUsuńPodam link, a o czym... One Direction, dziewczyna w świecie narkotyków i alkoholu, niezwykła miłość :)
OdpowiedzUsuń