Wznowienie bloga !

W piątek coś się stało , coś okropnego i teraz ponoszę za to niemiłe konsekwencje . Cieszę się ze internet mi chociaż pozostał . Dlatego teraz chcę zacząć pisać nowe opowiadanie , które przyszło do mnie ot tak i zacznie się ono od tego mojego przykrego zdarzenia , ale z jednym małym urozmaiceniem . Najpierw jednak chcę się was spytać czy zechcecie czytać ? Wiem , że tamto opowiadanie nie jest skończone , ale moje życie legło w gruzach i nie mam ochoty ( jak na razie ) na wesołe zdarzenia . To jak ?

I'm so sorry .:(

Pierwszy tydzień . Jak go określić , hmm ... do dupy . Moje plecy uginają się pod ciężarem plecaka , choć jeszcze nie zamierzam nosić wszystkich książek ( ciekawe co potem ) . Może takich wielkich nawałów pracy nie ma , ale juz w środę sprawdzian , haha . Skaczę z radości . Po prostu cały dzień chodzę jak zombie , jestem nie dospana . Uciekły ze mnie wszystkie emocje , tak jak i wena . W tej sprawie . Nie napisałam już nic od dłuższego czasu . To nie dlatego , ze o tym zapomniałam . Tyle razy zabierałam się za pisanie , ale to nie wychodzi . Może i miałabym teraz czas , chociaż trochę na napisanie , ale nic mi się nie chce i nie mam pomysłów . Pewnie kiedyś powrócą , ale na ten czas zawieszam bloga , na czas nie określony , do powrotu mojej weny . Przepraszam was za to  , ale chyba rozumiecie III klasa ... łatwo nie jest ;/